
Ten problem dotyczy każdej grupy wiekowej. Od początku stycznia w stosunku do trzech ostatnich miesięcy ubiegłego roku liczba chorych w naszym mieście wzrosła o niemal 40 procent. W przypadku mieszkańców powiatu było to nieco ponad 30 procent.
Sytuacja nie wygląda zbyt dobrze. Choć nie można mówić o epidemii, dane nie zachwycają. Wystarczył zaledwie niecały miesiąc by na grypę bądź infekcje grypopodobne zachorowało prawie 1,7 tys. osób.
W Białej Podlaskiej choroba dotknęła 724 osoby, natomiast w powiecie 946. W ponad 35 procentach osoby chore to dzieci do 14 roku życia. Do tej pory do szpitala trafiło 31 osób. Co zrobić, by nie dołączyć do tego grona?
- Najważniejsza jest profilaktyka oraz regularne, coroczne szczepienia. Należy pamiętać o częstym myciu rąk, zakrywaniu nosa i ust podczas kaszlania. Podczas choroby nie powinno się chodzić do pracy, przebywać z osobami chorymi. Warto też unikać tłumów – tłumaczy Marcin Nowik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej. Dzięki odpowiedniej profilaktyce można zmniejszyć ryzyko powikłań pochorobowych.
Od października do grudnia w Białej Podlaskiej odnotowano 455 przypadków choroby, a w powiecie 650. W sumie 1105 osób. Można więc zaobserwować wzrost o ponad 30 procent w stosunku do stycznia bieżącego roku. Warto również wspomnieć, że w tym okresie nikt nie wymagał hospitalizacji.
Jeśli chodzi o rok 2017 w naszym mieście na grypę bądź infekcje grypopodobne zachorowało 1726 osób, a prawie drugie tyle stanowili mieszkańcy powiatu. Do szpitala trafiły 23 osoby. Jest to o 8 osób mniej niż tylko w styczniu tego roku.
AKTUALIZACJA (15.03)
To, że liczba osób chorych na grypę bądź choroby grypopodobne jest podwyższona potwierdza Magdalena Us, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. - Każdego roku w tym czasie występuje ogólny wzrost hospitalizacji w porównaniu do pozostałych miesięcy. Jest to spowodowane przede wszystkim porą roku.
W tym tygodniu w Oddziale Chorób Wewnętrznych i w Oddziale Dziecięcym stan obłożenia wynosił 85-95 procent, natomiast w Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym 70-80 procent. Jak informuje rzecznik, dzisiejszy stan zachorowania na grypę w naszym regionie nie wskazuje na konieczność wprowadzenia rygorystycznych zakazów odwiedzin. Na bieżąco monitorowana jest sytuacja w sferze zachorowań.
Działania ograniczające odwiedziny bądź skracające ich czas oddziały wprowadzają we własnym zakresie. W przypadku Oddziału Dziecięcego, przy dziecku może przebywać tylko jeden rodzic. Takie działania prewencyjne mają na celu ochronę pacjentów przed zwiększoną liczbą infekcji grypopochodnych.
- W ostatnich tygodniach w regionie oraz w województwie lubelskim występuje ogólny wzrost liczby zachorowań na grypę i choroby grypopodobne - zaznacza Magdalena Us. Apelujemy zatem o zachowanie podstawowych zasad higieny. Takie działania profilaktyczne, jak mycie rąk, czy unikanie dużych skupisk ludzi minimalizują ryzyko zachorowania.
W Białej Podlaskiej choroba dotknęła 724 osoby, natomiast w powiecie 946. W ponad 35 procentach osoby chore to dzieci do 14 roku życia. Do tej pory do szpitala trafiło 31 osób. Co zrobić, by nie dołączyć do tego grona?
- Najważniejsza jest profilaktyka oraz regularne, coroczne szczepienia. Należy pamiętać o częstym myciu rąk, zakrywaniu nosa i ust podczas kaszlania. Podczas choroby nie powinno się chodzić do pracy, przebywać z osobami chorymi. Warto też unikać tłumów – tłumaczy Marcin Nowik, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białej Podlaskiej. Dzięki odpowiedniej profilaktyce można zmniejszyć ryzyko powikłań pochorobowych.
Od października do grudnia w Białej Podlaskiej odnotowano 455 przypadków choroby, a w powiecie 650. W sumie 1105 osób. Można więc zaobserwować wzrost o ponad 30 procent w stosunku do stycznia bieżącego roku. Warto również wspomnieć, że w tym okresie nikt nie wymagał hospitalizacji.
Jeśli chodzi o rok 2017 w naszym mieście na grypę bądź infekcje grypopodobne zachorowało 1726 osób, a prawie drugie tyle stanowili mieszkańcy powiatu. Do szpitala trafiły 23 osoby. Jest to o 8 osób mniej niż tylko w styczniu tego roku.
AKTUALIZACJA (15.03)
To, że liczba osób chorych na grypę bądź choroby grypopodobne jest podwyższona potwierdza Magdalena Us, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Białej Podlaskiej. - Każdego roku w tym czasie występuje ogólny wzrost hospitalizacji w porównaniu do pozostałych miesięcy. Jest to spowodowane przede wszystkim porą roku.
W tym tygodniu w Oddziale Chorób Wewnętrznych i w Oddziale Dziecięcym stan obłożenia wynosił 85-95 procent, natomiast w Oddziale Obserwacyjno-Zakaźnym 70-80 procent. Jak informuje rzecznik, dzisiejszy stan zachorowania na grypę w naszym regionie nie wskazuje na konieczność wprowadzenia rygorystycznych zakazów odwiedzin. Na bieżąco monitorowana jest sytuacja w sferze zachorowań.
Działania ograniczające odwiedziny bądź skracające ich czas oddziały wprowadzają we własnym zakresie. W przypadku Oddziału Dziecięcego, przy dziecku może przebywać tylko jeden rodzic. Takie działania prewencyjne mają na celu ochronę pacjentów przed zwiększoną liczbą infekcji grypopochodnych.
- W ostatnich tygodniach w regionie oraz w województwie lubelskim występuje ogólny wzrost liczby zachorowań na grypę i choroby grypopodobne - zaznacza Magdalena Us. Apelujemy zatem o zachowanie podstawowych zasad higieny. Takie działania profilaktyczne, jak mycie rąk, czy unikanie dużych skupisk ludzi minimalizują ryzyko zachorowania.
Ludzie mówią że zmarli na zapalenie płuc.