
Tuż po majówce w Białej Podlaskiej odbyły się uroczystości celebrujące przyjaźń polsko-włoską. Obchody będą wyrazem pamięci o żołnierzach włoskich więzionych i pomordowanych przez nazistów w latach 1943-1944.
W środę (8 maja) w 73. rocznicę zakończenia II wojny światowej zorganizowano po raz kolejny Bialski Dzień Przyjaźni Polsko-Włoskiej. Wydarzenie odbywa się rokrocznie, by upamiętnić 400 jeńców włoskich, którzy zmarli z głodu i wycieńczenia w hitlerowskim obozie Stalag 366. Obóz ten znajdował się na terenie dzisiejszej ulicy Wesołej. Uroczystość rozpoczął prezydent Michał Litwiniuk, który przypomniał o tym, jak wielką wartością jest pokój. O trudnej historii mówili również minister Adam Abramowicz, poseł Marcin Duszek, a także w przekazanym liście - wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
W obchodach na cmentarzu jeńców włoskich wzięli udział także płk Davide Di Bartolo, attaché obrony przy Ambasadzie Republiki Włoskiej w Polsce wraz z karabinierem Paolo Fabri, płk pil. Wojciech Pikuła - dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie, reprezentant marszałka województwa lubelskiego Dariusz Litwiniuk, z-ca wójta gminy Biała Podlaska Adam Olesiejuk, radni Rady Miasta Biała Podlaska z przewodniczącymi Bogusławem Broniewiczem i Robertem Woźniakiem, duchowieństwo - z ks. Jackiem Owsianką z parafii Chrystusa Miłosiernego i ks. prof. Arturem Katolo, Izabela Byzdra wraz z delegacją Polsko-Włoskiej Izby Gospodarczej w Lublinie, Andrzej Marzec- prezes Fundacji Monte Cassino, służby mundurowe, młodzież bialskich szkół wraz z wychowawcami, przedstawiciele zrzeszeń, stowarzyszeń i organizacji, mieszkańcy Białej Podlaskiej.
W czasie uroczystości historię Stalagu przedstawił Cezary Nowogrodzki, który podkreślił również, że mieszkańcy Białej zachowali w swojej pamięci dramat i tragedię jeńców włoskich. - Dowodem tego jest starannie urządzony cmentarz żołnierzy włoskich. Na cmentarzu wznosi się pomnik odsłonięty w dniu 3 września 1972 r. Na uroczystość odsłonięcia tego pomnika przybyła 28-osobowa delegacja Stowarzyszenia Narodowego byłych Internowanych z sekretarzem generalnym tej organizacji - Carlo de Luca i przedstawicielem ambasady włoskiej w Warszawie dr Carlo Massoli na czele - mówił Nowogrodzki. - Na pomniku, wykonanym wg projektu Jarosława Olejnickiego, jest napis w języku włoskim i polskim tej treści: "Tu spoczywają żołnierze włoscy zamordowani w latach 1943-44 przez faszystów niemieckich". Natomiast od kilku lat współczesnym mieszkańcom miasta pamięć o tamtych wydarzeniach z lat wojny przywraca ks. prof. Arturo Katolo we współpracy z ks. Jackiem Owsianką, proboszczem tutejszej parafii. Czynniki oficjalne do udziału w uroczystościach zaangażował - w tym zaproszenie Ambasadora Republiki Włoskiej J.E. Alessandra de Pedys - były poseł Adam Abramowicz. A od tego roku, już oficjalnie w organizację uroczystości włączyły się władze miejskie z Prezydentem Miasta Michałem Litwiniukiem na czele.
W środę (8 maja) w 73. rocznicę zakończenia II wojny światowej zorganizowano po raz kolejny Bialski Dzień Przyjaźni Polsko-Włoskiej. Wydarzenie odbywa się rokrocznie, by upamiętnić 400 jeńców włoskich, którzy zmarli z głodu i wycieńczenia w hitlerowskim obozie Stalag 366. Obóz ten znajdował się na terenie dzisiejszej ulicy Wesołej. Uroczystość rozpoczął prezydent Michał Litwiniuk, który przypomniał o tym, jak wielką wartością jest pokój. O trudnej historii mówili również minister Adam Abramowicz, poseł Marcin Duszek, a także w przekazanym liście - wojewoda lubelski Przemysław Czarnek.
W obchodach na cmentarzu jeńców włoskich wzięli udział także płk Davide Di Bartolo, attaché obrony przy Ambasadzie Republiki Włoskiej w Polsce wraz z karabinierem Paolo Fabri, płk pil. Wojciech Pikuła - dowódca 4. Skrzydła Lotnictwa Szkolnego w Dęblinie, reprezentant marszałka województwa lubelskiego Dariusz Litwiniuk, z-ca wójta gminy Biała Podlaska Adam Olesiejuk, radni Rady Miasta Biała Podlaska z przewodniczącymi Bogusławem Broniewiczem i Robertem Woźniakiem, duchowieństwo - z ks. Jackiem Owsianką z parafii Chrystusa Miłosiernego i ks. prof. Arturem Katolo, Izabela Byzdra wraz z delegacją Polsko-Włoskiej Izby Gospodarczej w Lublinie, Andrzej Marzec- prezes Fundacji Monte Cassino, służby mundurowe, młodzież bialskich szkół wraz z wychowawcami, przedstawiciele zrzeszeń, stowarzyszeń i organizacji, mieszkańcy Białej Podlaskiej.
W czasie uroczystości historię Stalagu przedstawił Cezary Nowogrodzki, który podkreślił również, że mieszkańcy Białej zachowali w swojej pamięci dramat i tragedię jeńców włoskich. - Dowodem tego jest starannie urządzony cmentarz żołnierzy włoskich. Na cmentarzu wznosi się pomnik odsłonięty w dniu 3 września 1972 r. Na uroczystość odsłonięcia tego pomnika przybyła 28-osobowa delegacja Stowarzyszenia Narodowego byłych Internowanych z sekretarzem generalnym tej organizacji - Carlo de Luca i przedstawicielem ambasady włoskiej w Warszawie dr Carlo Massoli na czele - mówił Nowogrodzki. - Na pomniku, wykonanym wg projektu Jarosława Olejnickiego, jest napis w języku włoskim i polskim tej treści: "Tu spoczywają żołnierze włoscy zamordowani w latach 1943-44 przez faszystów niemieckich". Natomiast od kilku lat współczesnym mieszkańcom miasta pamięć o tamtych wydarzeniach z lat wojny przywraca ks. prof. Arturo Katolo we współpracy z ks. Jackiem Owsianką, proboszczem tutejszej parafii. Czynniki oficjalne do udziału w uroczystościach zaangażował - w tym zaproszenie Ambasadora Republiki Włoskiej J.E. Alessandra de Pedys - były poseł Adam Abramowicz. A od tego roku, już oficjalnie w organizację uroczystości włączyły się władze miejskie z Prezydentem Miasta Michałem Litwiniukiem na czele.
A ty chociaż wiesz dlaczego jedziesz przez miasto 20 minut? Jak nie wiesz, to nigdy nie rozwiążesz tego...