
Za kradzież z włamaniem odpowie 29-letni mieszkaniec gminy Biała Podlaska. Mężczyzna podejrzany jest o włamanie do zbiorników z paliwem i kradzież 250 litrów oleju napędowego.
- Do zdarzenia doszło pod koniec września w miejscowości Kobylany. Nieznany sprawca wyłamał zabezpieczenia korków w zbiornikach paliwa dwóch zaparkowanych koparek. Jego łupem padło 250 litrów oleju napędowego. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 1 tys. zł. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w sprawie - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Policjanci zatrzymali 29-latka. Mężczyzna przyznał się do winy, a zatrzymującym go policjantom tłumaczył, że było to spowodowane jego ciężką sytuacją materialną. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
- Do zdarzenia doszło pod koniec września w miejscowości Kobylany. Nieznany sprawca wyłamał zabezpieczenia korków w zbiornikach paliwa dwóch zaparkowanych koparek. Jego łupem padło 250 litrów oleju napędowego. Wartość strat oszacowana została przez pokrzywdzonego na kwotę około 1 tys. zł. Funkcjonariusze ustalili personalia mężczyzny podejrzewanego o udział w sprawie - informuje podkom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Policjanci zatrzymali 29-latka. Mężczyzna przyznał się do winy, a zatrzymującym go policjantom tłumaczył, że było to spowodowane jego ciężką sytuacją materialną. O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd. Zgodnie z kodeksem karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
29 lat, ciężka sytuacja materialna. Od 11 lat mógł legalnie pracować, ale lepiej ukraść. Nie no tłumaczenie debila.