
W niedzielę (29 listopada) bialska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące mężczyzny, który wszczął awanturę w jednym z hoteli na terenie miasta. - Z relacji zgłaszającej wynikało, że były już lokator chce pozostać w obiekcie, nie płacąc jednak za pobyt. Pomimo próśb, mężczyzna nie chciał opuścić hotelu. - pisze komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.
Na miejsce zadysponowano patrol. Awanturnik nie stosował się do poleceń policjantów i odnosił się wulgarnie. Został zatrzymany. W trakcie czynności prowadzonych na komendzie okazało się, że 25-letni obywatel Białorusi posiada narkotyki. Wstępnie ustalono, że biały proszek to amfetamina, której wystarczyłoby do sporządzenia kilkudziesięciu porcji.
Wczoraj (30 listopada) mężczyzna usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Grozi mu do trzech lat więzienia.
Inteligencja z twarzy wręcz poraża 😅😅😅