
Dzisiaj rano do bialskiej komendy zgłosił się mieszkaniec miasta informując o zaginięciu swoich krewnych. - Z jego relacji wynikało, że w ciągu ostatnich dni wielokrotnie próbował się z nimi skontaktować jednak bezskutecznie. Sprawą zajęli się bialscy kryminalni. Po wejściu do zajmowanego przez rodzinę mieszkania, w jednej z kamienic na terenie miasta, funkcjonariusze ujawnili dwa ciała: 73-letniej kobiety i 50-letniego mężczyzny - podkreśla kom. Barbara Salczyńska-Pyrchla, oficer prasowy bialskiej policji.
Decyzją prokuratora ciała zostały zabezpieczone, celem przeprowadzenia sekcji, która pozwoli wyjaśnić dokładne przyczyny zgonu. Wstępnie wykluczono by do zdarzenia przyczyniły się osoby trzecie.
Ludzie mówią że zmarli na zapalenie płuc.
Oni zmarzli z zimna
A da się inaczej